Porównywać, to ludzka przypadłość, którą zarażamy się nieświadomie przekraczając próg – wychodząc z własnego domu. Od tej chwili odnosimy do niego chyba wszystko. Odwiedzane miejsca, napotykanych ludzi. Ciekawi zobaczyć co mają, jak żyją gdzie indziej. Choćby powierzchownie zwiedzamy w pośpiechu – stań tam! Zrobię ci zdjęcie! Na nim słynne, lecz tylko fasady. Wspominasz, gdy wrócisz z wycieczki. Już podłapałeś bakcyla! Teraz chcesz sięgać, chcesz odkrywać dalej. Zapałałeś chęcią poznania, zmierzenia się z nowym światem. Wnikasz głębiej w obce kultury, wchłaniasz wszystko jak gąbka; już mówią o tobie podróżnik. Opowiadasz, porównujesz tamtą rzeczywistość do naszej. To zdrowy objaw. Nie musisz wpasowywać siebie w mozaikę odmiennych zachowań, mentalności i upodobań, jak Emigrant odnaleźć się, określić swoją przynależność. Kiedy przekroczysz ten próg, wtedy porównywanie staje się chroniczną, emigracyjną chorobą.
Odwiedziło
- 69 114 hits
Copyright ©
Liliana Arkuszewska
All rights reserved
Wszelkie prawa zastrzeżone-
Ostatnie wpisy
Najczęściej odwiedzane
- Brak
Archiwum
- Sierpień 2019
- Sierpień 2016
- Lipiec 2014
- Kwiecień 2014
- Luty 2014
- Wrzesień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Listopad 2010
- Kwiecień 2010
Zaglądamy do siebie
- Ach to życie Krystyny
- Andante-Didaskalia, Forte i Piano
- Ania w Nowym Jorku
- Azalia
- Dogonić marzenia
- Emigracja, Życie Nowaka w Australii
- eremi Przy kominku
- Lotka
- Merlin
- Oś Świata
- Poezja Patki
- Przemek w Australii
- Salsa Karoliny
- Sudio Contrast imponująca Fotografia
- Szymon Podróżnik
- Tomasz – w Peru i o Peru
- Łukasz o emigracji
Meta
Czuję się przyłapany na gorącym uczynku 🙂
Witaj Liliano.
Przybyłam, zobaczyłam, przeczytałam i czytać będę. Zaciekawiła mnie Twoja książka.
Fragmenty kuszą. Może uda mi się kupić.
Pozdrawiam
Bardzo interesujące spostrzeżenia. Jednak myślę, że trzeba mieć duszę podróżnika i ogromną ciekawość świata. Ty niewątpliwie to masz. Pozdrawiam cieplutko i życzę sukcesów wydawniczych :))
Wiesz, Lilianko, miałam przyjaciółkę od przedszkola aż po … szkoły i jej wyjazd do Stanów (Arizona, Phenix). Nie było mejli, pisałyśmy zwykłe listy, wszystkie mam. Dużo, dużo w nich zawartych jej samej.
Lilianko, gratuluję Ci pięknie wyndaej książki. Grafika okładki przykuwa wzrok. Ogromnie się cieszę z Twojego sukcesu i mam nadzieję, że będą następne. Dla Polonii Twoja książka będzie stanowiła wartościowe obejrzenie własnych przeżyć. Dobrnęłaś do celu i to jest najważniejsze. Przytulam Cię i całuski zostawiam.